o blokobraniu

Skąd pomysł na blokobranie?

Blokobranie jest jednym z 15 projektów badawczych powstałych w ramach ogólnoeuropejskiego projektu HERILAND, którego głównym założeniem jest unowocześnienie koncepcji, metod i technik zarządzania dziedzictwem kulturowym poprzez ujęcie ich w modele zrównoważonego rozwoju.

Co ma to wspólnego z Ursynowem?

Kiedy myślimy o dziedzictwie kulturowym w kontekście architektury, zwykle myślimy o uroczych starówkach, pałacach albo zamkach. Miasta, które stają przed naszymi oczami to zwykle Wiedeń, Paryż, Amsterdam albo Wenecja – pełne starych budynków, pomników pokrytych patyną, turystów i gołębi. Jednak coraz częściej to właśnie dzielnice takie jak Ursynów są prawdziwym oczkiem w głowie osób zajmujących się zarządzaniem dziedzictwem kulturowym. W Polsce, podobnie zresztą jak w większości krajów naszego regionu, bloki stanowią nierozłączny element miejskiego krajobrazu. Jednak czy powtarzalne bloki, blaszane pawilony handlowe i połacie parkingów można rzeczywiście uznać za ważne? Wydawałoby się, że już sama idea prefabrykacji zaprzecza wyjątkowości dzielnic takich jak Ursynów. Warto jednak spojrzeć na blokowiska z perspektywy dziedzictwa niematerialnego – tego, co działo i dzieje się między blokami, na klatkach schodowych i w naszych ukochanych M-3. Skupiając się na tym, czego nie widać gołym okiem, szybko „zauważymy”, że to tutaj kształtowała się kultura drugiej połowy XX wieku – tutaj kręcono filmy i seriale, o blokowiskach powstawały piosenki, tutaj tworzyły się subkultury. W dużym stopniu Ursynów jest doskonałym przykładem wartości, które kształtowały nasze miasta w ostatnich dziesięcioleciach.

I to właśnie szukanie tych wartości stanowi sedno projektu blokobranie.

Dlaczego to dla nas ważne?

Jako początkujący i bardziej zaawansowani  specjaliści od zarządzania dziedzictwem kulturowym, uważamy, że kwestia blokowisk, szczególnie tych środkowoeuropejskich, jest ważna z dwóch powodów.

  1. Co zrobić z szybko starzejącymi się blokami powstałymi między latami 60. a 90.? W Europie Zachodniej, gdzie blokowiska są zwykle kojarzone z mnóstwem problemów społecznych, ulubioną odpowiedzią na to pytanie są wyburzenia. Podobnie sytuacja wygląda w Moskwie, gdzie zrównano z ziemią całe dzielnice tzw. chruszczowek – niskich bloków powstałych na przełomie lat 50. i 60. Czy to jednak jedyna odpowiedź? Patrząc na sukces wielu polskich dzielnic mieszkaniowych wydaje się, że to rozwiązanie drastyczne i całkowicie niepotrzebne.
  2. W jaki sposób zmienić negatywne narracje dotyczące blokowisk w Europie Zachodniej? Jednym z najciekawszych rozwiązań jest szukanie inspiracji w Europie Wschodniej. Pora nauczyć naszych znajomych z mitycznego „Zachodu”, jak obsługuje się osiedla!

Projekt zostanie przeprowadzony też w dzielnicy Bijlmermeer w Amsterdamie i w La Villeneuve we francuskim mieście Grenoble. Jego ostatecznym celem będzie porównanie wyników kwestionariuszy i próba opracowania możliwie jak najbardziej uniwersalnego narzędzia służącego odkrywaniu pięknych tajemnic blokowisk wszędzie tam, gdzie będzie to potrzebne.

Więcej o osiedlach Bijlmermeer i La Villeneuve
już niedługo!